Międzynarodowe wymiany uczniowskie stały się w ostatnich latach bardzo popularne. Od kiedy Polska stała się członkiem Unii Europejskiej zorganizowanie wyjazdu do Wielkiej Brytanii, Irlandii, Hiszpanii, Francji czy Włoch nie jest niczym skomplikowanym. Uczniowie jednak chętnie wybierają się jeszcze dalej: do USA, Kanady, Brazylii, a nawet Kostaryki. Do niedawna wymiany uczniowskie organizowane były indywidualnie, obecnie jednak coraz większym zainteresowaniem cieszą się wyjazdy całych klas. Jak wygląda taki wyjazd?
Klasa w podróży
Organizacją wyjazdu powinna zająć się wyspecjalizowana w tej kwestii firma, taka jak nasza. Procedura rozpoczyna się od zgłoszenia przez nauczyciela chęci wyjazdu całej klasy w konkretne miejsce. Nauczyciel przedstawia określony budżet, liczbę dni, na które uczniowie mogą opuścić swoją szkołę (zazwyczaj około 2-3 tygodni), oraz możliwe terminy wyjazdu. My dostosowujemy wyjazd pod wymagania grupy, proponujemy alternatywy, doradzamy i pomagamy podjąć decyzję. Jeśli klasa zdecyduje się na przedstawiony przez nas pomysł na wyjazd i wymiana uczniowska dochodzi do skutku, wycieczka wygląda podobnie, jak w przypadku wymiany indywidualnej. Uczniowie zostają zakwaterowani u rodzin goszczących, częściowo uczestniczą w zajęciach szkolnych, a pozostałą część czasu spędzają na zwiedzaniu okolicy i poznawaniu kultury i języka danego kraju.
Czy warto?
Zdecydowanie tak. Wielu uczniów, którzy obawialiby się wyjechać na wymianę sami, chętnie zrobi to z kolegami z ławki. Będą spokojniejsi, wiedząc, że będąc na drugim końcu świata, mają przy sobie zaufaną osobę. Czas spędzony na wymianie i mieszkanie u rodziny goszczącej to dla każdego ucznia doświadczenia, wiedza i wspomnienia takie, których nie zdobyłby na żadnej lekcji, siedząc w klasie. Dzieci podczas pobytu robią ogromne postępy, jeśli chodzi o naukę języka, uczą się też otwartości, tolerancji, przełamują wstyd i łapią bakcyla do podróżowania. To dla nich również test samodzielności, a także okazja do zawarcia międzynarodowych przyjaźni, które być może przetrwają całe życie. Wyjazd buduje w nich także większą lojalność wobec ich szkoły, która wydaje im się bardziej nowoczesna niż te, które tego typu wyjazdów nie organizują.